Radom, Szydłowiec: modlitwy w 159. rocznicę wybuchu powstania styczniowego
4 miesiące temu Radom piątek, 21 stycznia 2022 17:45
Uroczystości w Radomiu rozpoczęto od celebracji mszy świętej w katedrze, pod przewodnictwem bp. Piotra Turzyńskiego. Zaznaczył, że choć powstanie upadło, to ten zryw podtrzymał ducha, tożsamość i stał się czymś bardzo ważnym.
- Powstańcy cierpieli. 10 tysięcy oddało życie, 20 tysięcy zostało zesłanych na Syberię, klasztory zostały zlikwidowane. Moi kochani młodzi, czy macie taki skarb w sercu, za który warto dać wszystko? Czy macie nawet nieuświadomiony skarb, kogo tak bardzo kochacie? - pytał bp Turzyński.
Po mszy świętej uformował się marsz, który przeszedł kolejno do klasztoru ojców Bernardynów, mauzoleum płk. D. Czachowskiego i przed Krzyż Straceń, gdzie odbył się punkt kulminacyjny uroczystości.
- To jest przeżycie dla całego miasta i dla młodzieży, dla której to lekcja historii. W tym roku udało nam się zgromadzić młodzież i jest ładnie - mówi Dariusz Żytnicki, dyrektor II LO im. M. Konopnickiej w Radomiu. W uroczystościach wzięli udział uczniowie z kilku radomskich szkół. Jak sami podkreślają, ważna jest dla nich pamięć o polskich bohaterach.
Również w Szydłowcu zainaugurowano obchody 159. rocznicy wybuchu powstania styczniowego. W miejscowej farze św. Zygmunta celebrowano mszę świętą w intencji uczestników zrywu niepodległościowego. Złożono również kwiaty przy tablicy upamiętniającej wybuch powstania i ks. Aleksandra Malanowicza, szydłowieckiego proboszcza, wspierającego powstańców.
Mszy świętej przewodniczył i homilię wygłosił ks. proboszcz Marek Kucharski. - Słowa Bóg, Honor i Ojczyzna dla pokoleń wielu Polaków są ważną częścią historii, które łączyły, ukazywały, co w życiu jest najważniejsze. Stojąc dzisiaj przed Bogiem prośmy w intencji Ojczyzny - Matki. Prosimy o miłosierdzie dla tych, którzy oddali swoje życie za Polskę - mówił ks. Kucharski.
Wśród uczestników obchodów był brygadier Tadeusz Woś, prezes Zarządu Głównego Federacji Kapituły Wolność - Równość - Niepodległość. - Powstanie umocniło polską świadomość narodową i wpłynęło na dążenia niepodległościowe następnych pokoleń. Polscy wystąpili przeciwko Rosjanom, aby uchronić się przed branką, czyli poborem do carskiego wojska - mówi brygadier Woś.
W nocy 22 na 23 stycznia 1863 roku wojska powstańcze wyparły Rosjan z Szydłowca. Polskimi oddziałami dowodził pułkownik Marian Langiewicz. Mimo ostatecznej porażki powstańców, Szydłowiec był jednym z pierwszych miast wyzwolonych w trakcie powstania styczniowego.
Do dziś w zakrystii kościoła parafialnego w Szydłowcu znajduje się portret ks. Aleksandra Malanowicza, natomiast na zewnętrznej ścianie kościoła widnieje epitafium upamiętniające postać szydłowieckiego proboszcza.
rm / Radom
Katolicka Agencja Informacyjna
ISSN 1426-1413; Data wydania: 21 stycznia 2022
Wydawca: KAI;
Red. Naczelny: Marcin Przeciszewski